To księgowi wytropili Ala Capone

Jednym z najsłynniejszych gangsterów wszech czasów jest Al Capone. Bardzo długo prowadził swoją mafijną działalność w Stanach Zjednoczonych, chociaż próbowano za wszelką cenę “wsadzić” za kratki. Walka ze słynnym szefem mafii przez długi czas była nieskuteczna. Finalnie udało się go postawić przed sądem za unikanie zapłaty podatków. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie bardzo skrupulatny księgowy, Frank J. Wilson. To najlepsze potwierdzenie tego, że profesjonalne usługi księgowe są niezwykle istotne nawet podczas ścigania przestępców. 

Al Capone za kratkami przez księgowego

Przez długi czas przestępcza działalność Ala Capone przynosiła mu ogromne zyski, głównie dzięki ustawie o prohibicji. Co ciekawe, przezorny gangster w świetle prawa nigdy oficjalnie nie posiadał majątku. Wszystkie swoje interesy prowadził poprzez podstawionych ludzi. Nie było więc żadnych oficjalnych źródeł jego dochodów, a więc i śladów przestępstwa. Próbowano go aresztować na wiele różnych sposobów, w tym nawet za… włóczęgostwo. Trafił wprawdzie do więzienia, ale na bardzo krótko i za nielegalne posiadanie broni.

Ówczesny prezydent USA, Herbert Hoover, postawił sobie za cel schwytanie Capone. Stworzona została nawet specjalna grupa, która odpowiadała wyłącznie za to za danie, a na jej czele stał agent Eliot Ness. W rzeczywistości jednak do aresztowania Capone nie trzeba było używać siły, ani nawet broni. Wystarczyła skrupulatność i determinacja księgowego, Franka Wilsona. To właśnie on i jego ludzie na wszelkie sposoby próbowali ustalić źródła dochodów gangstera.

Udowodnienie oszustw podatkowych Ala Capone nie było łatwe, gdyż on sam korzystał z usług najzdolniejszych księgowych. Zdawało się, że jego rachunkowość jest krystalicznie czysta. W ramach działalności gangsterskiej wystawiono niemal milion czeków przeanalizowanych przez agencyjnych księgowych, z czego tylko dwa były potwierdzone przez Capone i to na niewielkie kwoty.

Frank Wilson wpadł na ślad dochodów Capone przypadkiem. W księgach rachunkowych należącego do mafii Hawthorne Smoke Shop odkryto ślad zysków z hazardu. Trzeba było jednak znaleźć osobę, która potwierdziłaby związek pomiędzy odkrytymi księgami a Alem Capone.

Kiedy w końcu się to udało, Al Capone został oskarżony o dwadzieścia dwa przestępstwa polegające na łamaniu i omijaniu prawa o podatku dochodowym. Były to przestępstwa zaliczane do zbrodni. Do tego dodano wykroczenia za niedostarczenie zeznań podatkowych w 1928 i 1929 roku.

Słynny księgowy Frank Wilson zaczynał jako “zwykły” księgowy, a nad sprawą Ala Capone pracował w specjalnie powołanym zespole, tzw. forensic accountants. Po dziś dzień księgowi stanowią sporą część personelu FBI.